Papież Franciszek przyznał w czwartkowy dzień, że ciągle odczuwa wpływ anestezji, której doznał 7 czerwca podczas operacji brzucha. “Mam problemy z oddychaniem” – powiedział podczas spotkania z przedstawicielami Dzieł Pomocy Kościołom Wschodnim (ROACO). Zamiast odczytywać swój przygotowany tekst, przekazał go obecnym.
- Anestezja nadal na mnie oddziałuje, oddychanie sprawia mi trudności – przyznał papież, który 16 czerwca powrócił do Watykanu z szpitala, gdzie przechodził okres rekonwalescencji po trzygodzinnym zabiegu na przepuklinę. W międzyczasie wznowił regularne spotkania i audiencje dla różnych grup.
Podczas spotkania z przedstawicielami stowarzyszenia ROACO, poprosił prefekta Dykasterii ds. Kościołów Wschodnich, arcybiskupa Claudio Gugerottiego, o wręczenie obecnym swojego przygotowanego wystąpienia.
W swoim przemówieniu wyraził szacunek dla działalności stowarzyszenia w obszarach zniszczonych przez trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii.
- Wyrażam wdzięczność za wasze intensywne zaangażowanie w pomoc Ukrainie, wspierając osoby przesiedlone i uchodźców – dodał papież.
Źródło: PAP / pk