W obliczu trwających ataków i nalotów izraelskich na Strefę Gazy, mieszkańcy tego regionu doświadczają przerażającej sytuacji, która zdaniem wielu, przypomina żywe piekło. Fidaa Alraj z Oxfam podzieliła się swoimi doświadczeniami i obserwacjami dotyczącymi obecnej sytuacji w regionie.
Sytuacja humanitarna
“Ostatniej nocy,” mówi Fidaa, “nie sądziłam, że dożyjemy świtu.” Agencje humanitarne alarmują, że w Strefie Gazy zaczynają brakować kluczowych zapasów po tym, jak Izrael ogłosił całkowite oblężenie enklawy, przerywając dostawy prądu, blokując dostęp do jedzenia, paliwa i wody oraz zamykając wszystkie punkty przejścia.
Życie w cieniu bombardowań
“To było przerażające. Nieustanne bombardowania, szalone naloty, bombardowania z morza, z lądu, z powietrza, ze wszystkich stron, tak, że tracisz orientację,” relacjonuje Alraj. Opisuje sytuację, w której całe rodziny, cywile, schronione w swoich domach, były bombardowane, a ich domy w wielu przypadkach zostały zrównane z ziemią.
Ewakuacja i chaos
“Nie było pewności, czy trzeba ewakuować, kiedy, dlaczego i co najważniejsze, dokąd iść,” mówi Alraj, podkreślając fakt, że “nie ma miejsca w Gazie, które można by nazwać bezpieczniejszym niż inne miejsce. Nie ma dokąd iść!” Ludzie uciekali na ulice, nie wiedząc, co się stanie, ich domy, całe ulice i place, były bombardowane.
Ciemność i brak zasobów
Strefa Gazy przeżywała całkowitą ciemność przez ostatnie dwa dni, a istniejące generatory zaczynają wyczerpywać zapasy paliwa. Woda również została całkowicie odcięta we wszystkich częściach Strefy Gazy, co sprawia, że mieszkańcy muszą korzystać z niej bardzo oszczędnie.
Sytuacja w szpitalach
Alraj opisuje sytuację w szpitalach jako „bardzo przytłaczającą”, ponieważ brakuje personelu, środków medycznych i sprzętu, podczas gdy liczba rannych i ofiar śmiertelnych wzrasta do tysięcy.
W obliczu tej bezprecedensowej tragedii i chaosu, mieszkańcy Gazy, organizacje humanitarne i obserwatorzy na całym świecie obserwują z przerażeniem i niepewnością, jak sytuacja będzie się rozwijać w nadchodzących dniach i tygodniach.