Spotkanie papieża Franciszka z UNITALSI
Papież Franciszek spotkał się w czwartek z członkami UNITALSI, włoskiej organizacji charytatywnej, która pomaga osobom chorym i niepełnosprawnym w pielgrzymkach do Lourdes i innych sanktuariów na całym świecie. Spotkanie odbyło się w Auli Pawła VI, z okazji 120. rocznicy założenia grupy. Wśród uczestników byli wolontariusze, osoby z chorobami i niepełnosprawnościami, rodziny, pracownicy służby zdrowia, młodzież, duchowieństwo i osoby zakonne związane z organizacją.
Znaczenie pielgrzymki w nauczaniu papieża
Papież Franciszek podkreślił, że pielgrzymka jest w centrum pracy UNITALSI, służąc jako “balsam” dla ran osób z niepełnosprawnościami, chorych, starszych i ubogich. W pielgrzymach, według papieża, odbija się twarz Chrystusa, który wziął na siebie nasze słabości, aby je przesiąknąć mocą Zmartwychwstania. Doświadczenie pielgrzymki, oparte na wartościach gościnności i solidarności, może stać się znakiem Kościoła “idącego razem” – Kościoła jako “szpitala polowego”.
Maryja jako przewodnik i inspiracja
Papież Franciszek zachęcił członków UNITALSI do ciągłego szukania Maryi, kontemplowania jej, wzywania jej i składania u jej stóp trudów, zmartwień i smutków każdej osoby. W dniach poprzedzających Boże Narodzenie, postać Maryi wydaje się jeszcze bardziej znajoma i bliższa. Papież zaprosił wszystkich do naśladowania przykładu Maryi, aby nauczyć się mówić “tak”, przyjmować plany Boże bez strachu i troszczyć się o najmniejszych i najbardziej bezbronnych.
Wartość służby i współczucia w działaniu UNITALSI
Papież wyraził wdzięczność za “cenną służbę” UNITALSI, zachęcając do nieustannego działania w przeciwnym kierunku do świata, który marginalizuje i odrzuca ludzi w imię dobrobytu i wydajności za wszelką cenę. Podkreślił, że w obliczu cierpienia słowa muszą ustąpić miejsca bliskości i gestom czułości.
Wizja Kościoła jako wspólnoty wspierającej
Papież Franciszek podkreślił, że doświadczenie pielgrzymki i wartości, jakie ona reprezentuje – gościnność, solidarność i współczucie – mogą stać się symbolem Kościoła, który wspólnie podąża naprzód. Zachęcił do utrzymania “stylu” współczucia w ciszy i dyskrecji, co jest kluczowe w obliczu cierpienia i bólu.