sobota, 7 września, 2024
Strona głównaReligiaZ Afryki do São Paulo: trudna podróż Romana i Johna

Z Afryki do São Paulo: trudna podróż Romana i Johna

Ucieczka z ojczyzny

Uciekając z Nigerii i Wybrzeża Kości Słoniowej, dwóch mężczyzn ryzykowało życie, by opuścić swoją ojczyznę. “Ryzykowanie życia do skrajności było lepsze niż pozostawanie w moim kraju,” mówi Roman Ebimene.

Nieznana podróż

Roman i John ukrywali się na statkach handlowych, nie wiedząc, dokąd zmierzają. “Musiałem opuścić Afrykę, ponieważ każdego dnia widzimy, że nas zabijają i porywają,” wyznaje Roman.

Pragnienie i niepewność

Roman miał ze sobą trochę wody i jedzenia, ale szybko mu się skończyły. “Statek wciąż płynął. Mijał pierwszy dzień, potem drugi, trzeci, i nie przestawał!” wspomina Roman.

Prośba o pomoc

Po dwóch tygodniach ukrywania się, Roman zdecydował się ryzykować życie, wołając o pomoc. “Zacząłem krzyczeć: proszę, pomóżcie, jesteśmy pasażerami na gapę!”, wspomina moment rozpoczęcia akcji ratunkowej.

Nowe życie w Brazylii

W São Paulo Roman i John znaleźli wsparcie w Missão Paz, organizacji prowadzonej przez zakonników Scalabrinian. Otrzymują tam pomoc w integracji z brazylijskim społeczeństwem, naukę języka i wsparcie psychologiczne.

Wyzwania integracji

Eksperci twierdzą, że proces integracji może być trudniejszy niż traumatyczna podróż, z powodu kulturowych różnic i społecznej obojętności.

Roman i John, uciekając przed ekstremalnymi warunkami w swoich krajach, podjęli ryzykowną podróż do Brazylii. Dzięki wsparciu Missão Paz zaczynają nowy rozdział w swoim życiu jako migranci, dążąc do lepszego życia w nowym kraju.

Podobne wiadomości

Popularne tematy