Turcja została oskarżona o deportację setek pokojowo nastawionych chrześcijan pod pozorem “bezpieczeństwa narodowego”, w tym kilkudziesięciu w zeszłym roku, co według obrońców prawa jest “atakiem” na wolność wyznania.
W poniedziałkowym przemówieniu do Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), ekspert prawny Alliance Defending Freedom (ADF) International, Lidia Rieder, ostrzegła, że Turcja systematycznie atakuje chrześcijan wyłącznie “za praktykowanie ich wiary”.”Określanie przez Turcję pokojowo nastawionych chrześcijan mianem “zagrożenia dla bezpieczeństwa” jest wyraźnym nadużyciem prawa i atakiem na wolność religii lub przekonań” – powiedziała Rieder podczas warszawskiej konferencji OBWE poświęconej wymiarowi ludzkiemu. “Kiedy rządy manipulują systemami administracyjnymi lub imigracyjnymi w celu wykluczenia ludzi wyłącznie ze względu na ich wiarę, podważa to zarówno praworządność, jak i same zasady tolerancji i pokojowego współistnienia, które OBWE została założona w celu ochrony”.
Od 2020 r. ponad 350 zagranicznych pracowników chrześcijańskich i członków ich rodzin zostało wydalonych z Turcji, w tym co najmniej 35 przypadków między grudniem 2024 r. a styczniem 2025 r., podała ADF.
Według międzynarodowego organu nadzorczego, tureckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przypisało osobom, które są celem Ankary, “kody bezpieczeństwa”, takie jak N-82 i G-87, co skutecznie uniemożliwia im ponowny wjazd do kraju, ponieważ klasyfikuje je jako zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
Rieder przypomniał również konferencji OBWE o “przełomowej sprawie” Wiest przeciwko Turcji, która jest obecnie rozpatrywana przez Europejski Trybunał Praw Człowieka i “oczekuje się, że ustanowi kluczowy precedens dla ochrony wolności religijnej w Europie i poza nią”. Obywatel USA i protestant, urodził się, wychował, a następnie legalnie przebywał w Turcji wraz z żoną i trójką dzieci przez ponad 30 lat, zanim w 2019 r. otrzymał zakaz wjazdu do kraju po powrocie z podróży “bez dowodów wykroczenia”.
Jego przypadek jest tylko najnowszym z tego, co jest coraz częściej postrzegane jako dyskryminująca polityka prześladująca mniejszości religijne od czasu objęcia urzędu przez prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana ponad dekadę temu. “Rzeczywistość w terenie pozostaje głęboko niepokojąca dla wielu osób, rodzin i społeczności, które nadal borykają się z ograniczeniami kultu, deportacjami i barierami w edukacji religijnej.
“Wezwanie Turcji do wysłuchania głosów ofiar i poszanowania podstawowych wolności dla wszystkich musi teraz zostać przełożone na konkretne działania” – dodał Rieder.
Ambasada Turcji w Waszyngtonie “Turcja, jak każde inne suwerenne państwo, może podejmować decyzje administracyjne dotyczące cudzoziemców z różnych powodów, w tym z powodu naruszenia przepisów wizowych, zakłócania porządku publicznego lub braku legalnych zezwoleń.”
Departament komunikacji powiedział, że żadne decyzje wizowe nie zostały podjęte na podstawie “tożsamości lub przynależności”.
Oświadczenie nie odnosiło się bezpośrednio do sprawy dotyczącej Wiesta.
“Wolność wyznania nie może istnieć, jeśli wierzący żyją pod groźbą wydalenia za praktykowanie swojej wiary” – powiedział Rieder. “OBWE i państwa w niej uczestniczące zobowiązały się do promowania tolerancji i niedyskryminacji.
