W swoim przemówieniu do izraelskiego parlamentu w poniedziałek prezydent Donald Trump wezwał do ułaskawienia premiera Benjamina Netanjahu z zarzutów o oszustwa i łapówkarstwo.
Trump, który przemawiał przez ponad godzinę, zażartował z Netanjahu i powiedział, że nie jest on “najłatwiejszym” człowiekiem do pracy i zasugerował, że może być “trochę milszy” teraz, gdy wojna się skończyła, zanim zwrócił się do izraelskiego prezydenta Izaaka Herzoga, aby wyraził swoją sugestię.
“Hej, mam pomysł, panie prezydencie – dlaczego nie dać mu ułaskawienia?” powiedział Trump, wywołując owację na stojąco od wielu osób w Knesecie.
Netanyahu został oskarżony w 2019 r. o zarzuty obejmujące przekupstwo, oszustwo i naruszenie zaufania, choć zaprzeczył oskarżeniom.
Trump zdawał się wkraczać na burzliwą arenę polityczną Izraela w poniedziałek, kiedy powiedział, że “zawsze” będzie wspierał Jerozolimę, chyba że “ktoś, kto jest naprawdę głupi, obejmie urząd i chce robić naprawdę złe rzeczy”.”Nie sądzimy, aby do tego doszło” – dodał Trump, po czym poparł Netanjahu i przewodniczącego Knesetu Amira Ohanę, który jest kluczową postacią w słabnącej koalicji premiera. “Jest tylko jeden premier, Benjamin Netanjahu, który jest w stanie się postawić. I nie jest łatwy – chcę ci powiedzieć – nie jest najłatwiejszym facetem, ale to właśnie czyni go wielkim” – powiedział Trump.
Ale zaledwie kilka chwil wcześniej Trump zdawał się sugerować, że dobrze dogaduje się również z jednym z głównych rywali Netanjahu, liderem opozycji Yairem Lapidem, kiedy roześmiał się, mówiąc: “To bardzo miły lider opozycji.”
“To miły człowiek, Bibi” – powiedział Trump. “Teraz możesz być trochę milszy, ponieważ nie jesteś już w stanie wojny, Bibi”.
Polityczna przyszłość Netanjahu pozostaje niejasna po tym, jak odnotował znaczny spadek poparcia społecznego w związku ze swoją strategią wojskową w Strefie Gazy i ponad dwoma latami, które zajęło odzyskanie zakładników, z których niektórzy pozostają w Strefie Gazy, ponieważ ciała wielu zmarłych nie zostały jeszcze zwrócone.
Koalicja premiera straciła również większość w parlamencie na początku tego roku, co wywołało pytania o możliwość rozpisania przedterminowych wyborów.
Nie wiadomo, czy powrót 20 żywych zakładników w poniedziałek wystarczy, aby odzyskać poparcie opinii publicznej lub skłonić politycznych rywali Netanjahu do zgody na wycofanie oskarżeń z 2019 roku.
Wydaje się, że istnieje przynajmniej pewna frustracja związana z prowadzeniem przez Netanjahu wojny w Strefie Gazy, ponieważ dwóch lewicowych posłów do parlamentu, Aymen Odeh i Ofer Cassif – z których obaj są częścią izraelskiego bloku opozycyjnego – zostało wydalonych z izby za spowodowanie pozornego zakłócenia na początku przemówienia Trumpa.
Urzędnicy trzymali znaki z napisami “Ludobójstwo” i “Uznaj Palestynę”.
Nie jest jednak jasne, jak szeroko jest to odczuwalne wśród lewicy w Izraelu, ponieważ Lapid, lider opozycji, przeciwstawił się tym twierdzeniom podczas swoich komentarzy przed przemówieniem Trumpa, kiedy powiedział: “Prawda jest taka, że nie było ludobójstwa, nie było celowego głodu.”
Spiker Knesetu ostrzegł, że zostaną podjęte szybkie działania, jeśli ktokolwiek zakłóci sesję.
Trump zażartował z szybkości, z jaką członkowie zostali usunięci i powiedział: “To było bardzo skuteczne”.
