Po ogłoszeniu, że wiceprezydent JD Vance odwiedzi Izrael, prezydent Donald Trump po raz kolejny ostrzegł Hamas, mówiąc, że wynegocjowany przez USA rozejm w Strefie Gazy musi zostać utrzymany, i wydał kolejne dosadne ostrzeżenie dla grupy terrorystycznej.
Podczas poniedziałkowego spotkania w Białym Domu z premierem Australii Anthonym Albanese, Trump ostrzegł: “Wyeliminujemy ich. Jeśli będziemy musieli, zostaną wyeliminowani. I oni o tym wiedzą”, powiedział dziennikarzom i podkreślił szerokie poparcie dla porozumienia – “59 krajów, które zgodziły się na porozumienie” – jednocześnie nalegając, aby zawieszenie broni pozostało w mocy i ostrzegając, że jakakolwiek dalsza przemoc spotka się ze zdecydowanymi działaniami. Oczekuje się, że wysłannicy USA Steve Witkoff i Jared Kushner udadzą się z Izraela do Egiptu na rozmowy z przedstawicielami Hamasu, podkreślając nacisk na przejście od zachowania zawieszenia broni do negocjowania bardziej napiętej następnej fazy.Trump powiedział, że jego administracja nie planuje rozmieszczania wojsk i że inne kraje – i sam Izrael – mogą działać w razie potrzeby.
“Nie musimy, ponieważ mamy wiele krajów, jak wiesz, podpisanych pod tą umową” – powiedział. “Wiele krajów dzwoniło do mnie, gdy widziało zabójstwa dokonywane przez Hamas, mówiąc, że chętnie wkroczymy i sami zajmiemy się tą sytuacją. Ponadto mamy Izrael, który wkroczyłby do akcji w ciągu dwóch minut. Gdybym poprosił go o wkroczenie, mógłbym mu powiedzieć: wejdź i zajmij się tym. Ale teraz tego nie powiedzieliśmy. Damy temu trochę szansy i miejmy nadzieję, że będzie trochę mniej przemocy.”
Dodał też dosadne ostrzeżenie o możliwościach i wsparciu ze strony Hamasu. “Ale teraz, wiesz, oni są brutalnymi ludźmi. Hamas był bardzo brutalny, ale nie mają już wsparcia Iranu… Muszą być dobrzy, a jeśli nie będą dobrzy, zostaną wyeliminowani – ponieważ absolutnie możemy i mamy do tego możliwości.”
Komentarze pojawiły się, gdy starsi wysłannicy USA Steve Witkoff i Jared Kushner spotkali się z izraelskimi przywódcami, aby wzmocnić kruchy, wynegocjowany przez Trumpa, 20-stopniowy plan zawieszenia broni po weekendowym zaostrzeniu. Terroryści Hamasu zabili dwóch izraelskich żołnierzy, co spowodowało izraelskie ataki na grupę terrorystyczną. Pomimo przemocy, zarówno Izrael, jak i Hamas publicznie powróciły do rozejmu. W poniedziałek IDF ogłosiły, że ciało 41-letniego Tala Haimiego, dowódcy zespołu szybkiego reagowania jego kibucu, zostało odzyskane po tym, jak został uprowadzony przez terrorystów Hamasu 7 października 2023 roku. Haimi dowodził obroną swojego kibucu podczas ataku. Według The Times of Israel, przeżyła go żona i czwórka dzieci – w tym jeden syn, który urodził się w maju 2024 r., siedem miesięcy po jego śmierci.
Premier Benjamin Netanjahu, przemawiając w Knesecie, uderzył w twardą linię, podkreślając ścisłą koordynację między USA a Izraelem. Ostrzegł, że walki są dalekie od zakończenia i powiedział, że naruszenia będą miały “bardzo wysoką cenę”, jednocześnie chwaląc “bezprecedensową bliskość” z Waszyngtonem.
Oddzielnie, IDF powiedział, że oddziały Dowództwa Południowego rozpoczęły oznaczanie tak zwanej żółtej linii wewnątrz Strefy Gazy – 3,5-metrowych betonowych barier zwieńczonych żółtymi słupami rozmieszczonymi mniej więcej co 200 metrów – w celu ustanowienia “taktycznej jasności w terenie” w ramach porozumienia o zawieszeniu broni. Wojsko powiedziało, że znakowanie będzie kontynuowane “w nadchodzącym okresie”, ponieważ siły pracują nad usuwaniem zagrożeń i obroną izraelskich cywilów.
