W niedawnym telefonie do parafian Parafii Świętej Rodziny w Gazie, Papież Franciszek wyraził swoje wsparcie i modlitwy dla cierpiącej społeczności. Siostra Nabila Saleh z Zakonu Różańcowego w Jerozolimie podzieliła się szczegółami tej rozmowy.
Bezpośredni kontakt z Papieżem
Początkowo Papież Franciszek zadzwonił do proboszcza parafii, ks. Yusufa. Jednak z powodu barier językowych, to siostra Saleh rozmawiała bezpośrednio z Papieżem. Podczas ich rozmowy, Papież wyraził swoje zaniepokojenie sytuacją ludzi w Gazie.
“Papież Franciszek zapewnił nas, że jesteśmy w jego modlitwach i że zdaje sobie sprawę z cierpienia, które znosimy.” – podkreśliła siostra Nabila Saleh.
Troska Papieża o ludzi z Gazy
Franciszek chciał wiedzieć, ilu ludzi znajduje schronienie w placówkach parafialnych. Siostra Saleh poinformowała go, że jest ich około 500, w tym chorzy, rodziny, dzieci, niepełnosprawni oraz ci, którzy stracili swoje domy.
Apel o pokój
Siostra Saleh poprosiła Papieża o apel o pokój i powiedziała, że katolicy w Gazie ofiarowują swoje cierpienia w intencji zakończenia wojny, pokoju, potrzeb Kościoła oraz trwającego Synodu.
“Chcemy pokoju, ponieważ wojna nikomu nie służy. Chcemy, aby ta brutalna wojna się zakończyła.” – podkreśliła siostra Saleh w wywiadzie.
Wspólne wsparcie w trudnych czasach
Opisując sytuację w Gazie, siostra Saleh podkreśliła, że ludzie starają się wzajemnie wspierać w tych trudnych czasach. Codziennie odprawiane są dwie Msze Święte, a także odmawiany jest Różaniec z dziećmi i ich rodzinami.
Siostra Saleh zakończyła wywiad apelem o pokój i sprawiedliwość w Palestynie, podkreślając prawa ludu palestyńskiego do życia w pokoju.